Strąć bożka jedzenia z tronu

Przed wami tekst, który został napisany w 2018 roku, tuż po moim 10 dniowym pobycie w Przytkowicach. Spędziłam wtedy bardzo dobry i wartościowy czas w Oazie Życzliwości, która oferuje turnusy z postem leczniczym Dr Dąbrowskiej, inaczej zwanym postem Daniela. Biorąc pod uwagę, że jest to nadal aktualny tekst, postanowiłam umieścić go również tutaj.

Czym jest Oaza Życzliwości?

To zależy jak spojrzymy na to miejsce.

Wzrok widzi zwykły ośrodek zdrowia, ze średnim standardem, w rekolekcyjnym klimacie. Zobaczymy bardzo ładną okolicę, starszych ludzi którzy jedzą tylko warzywa i ewentualnie jabłka. Co rano równym krokiem idą do lasu na poranną gimnastykę, machają kijkami po okolicznych wiejskich drogach  i mierzą się ze swoim ciałem na sali gimnastycznej.Codziennie emeryckim głosem odmawiają różaniec, buczą przy mszalnych pieśniach przy akompaniamencie organisty który nie zawsze trafia w dźwięk, a na spacerze starają się nie stać tyłem do przydrożnych kapliczek.

Tak to miejsce widzi zmysł wzroku.

Co zaś widzą oczy? Widzą ludzi z historiami, te dodatkowe kilogramy lub ich brak to tylko wypadkowa ich wspomnień, błędów, lub nieszczęść które spotkały ich po drodze i przyjechali to wszystko zostawić, właśnie w tym ośrodku, w Przytkowicach.

Widzą to, że przyjeżdzają tam ludzie w różnym wieku, młode kobiety których chyba trochę przycisnął do ziemi but współczesnej mody na próżność, młode małżeństwa, ludzie którzy pierwszą młodość mają za sobą, ale ich zmarszczki jeszcze im nie zagwarantują ustąpienia miejsca w tramwaju.  Przyjeżdzają tam wdowy, ludzie troszkę samotni i ci wszyscy którzy przecież przed sekundą byli młodzi. Oni wszyscy mniej lub bardziej świadomi postanowili zawalczyć o kontrolę na swoim głodem, przyzwyczajeniami i żeby przestać oddawać hołd bożkowi jedzenia.

Uwielbiam gotować, chodzić do knajp, próbować nowych rzeczy…co w tym złego? Absolutnie nic. Ważne jest gdzie umieścimy spożywanie posiłku  na mapie ważnych i ważniejszych rzeczy. Chyba nawet często nie wiemy, jak po kryjomu, niezauważalnie jedzenie może stać się złotym cielcem naszych czasów. Post od jedzenia potrafi zweryfikować to jaka jest nasza relacja do jedzenia i czy nie za często oddajemy pokłony misce z makaronem. Nie trzeba wcale być otyłym aby zacząć czcić jedzenie…dlatego taki znak STOP jest tak ważny, bo tego cielca ulewa się po cichu.

Czym kierują się ludzie, którzy przyjeżdzają do Przytkowic? Motywacje są różne, główne z nich to chęć stracenia kilogramów, uzdrowienie z dotkliwych chorób, w ramach aktywnego wypoczynku.

Dlaczego pojechałam do Oazy Życzliwości? Przyjechałam odpocząć i zadbać o figurę. Teraz w ramach informacji musicie wiedzieć, że w Przytkowicach mamy do wyboru trzy rodzaje diety:

podstawowa dieta dr Dąbrowskiej-warzywno owocowa (z naciskiem na warzywną)

-dietę sokową ( dostaniemy na niej soki, zblendowane warzywa itp)

-dietę makrobiotyczną, pełnowartościową ( normalne posiłki na bazie kasz, roślin strączkowych, słodkich owoców)

W podstawie którą płacimy dostaniemy dietę warzywno-owocową, która w trakcie kuracji może być zamieniona na sokową, zaś za dietę pełnowartościową dopłacamy w razie potrzeby 12 z za dzień (taka cena była w 2018).

Na diecie Dr Dąbrowskiej osobiście wytrzymałam pełne trzy dni. Co do samej diety nie powiem wam, że jest zła czy dobra. To wszystko zależy od waszego organizmu. Mój reagował na nią nie za dobrze, ale na własne oczy widziałam jak inni ludzie cieszyli się na niej bardzo dobrym samopoczuciem. Oczywiście tzw kryzysy ozdrowieńcze dotknęły prawie każdego, ale po kilku dniach kuracjusze mieli widocznie więcej energii. Ja po tych trzech dniach zamieniłam dietę na pełnowartościową. Tą właśnie wersję polecam wam najbardziej. Posiłki są bardzo sycące, wręcz porcje były dla mnie osobiście za duże. Ogromnym plusem dla mnie było to, że jest to dieta bezmięsna, zatem nie musiałam się martwić, że dostanę mięso na talerzu.

Ogromnym pozytywem tej diety jest po pierwsze regularność posiłków i to, że ostatni posiłek jemy o godzinie 17.30. Moje doświadczenie pokazało, że osobiście więcej straciłam na diecie pełnowartościowej (1200kcal-1600kcal) niż na diecie dr. Dąbrowskiej (500kcal). Do tego mamy całodobowy dostęp do herbatek ziołowych, jest ich naprawdę dużo. Czarnej herbaty ani kawy tam nie znajdziemy. 

Po 10 dniach postanowiła utrzymać regularność posiłków, ok 4,5 godziny przerwy pomiędzy nimi. Ja wiem, zaraz ktoś mi powie, że posiłków powinno być pięć. Prawda jest taka, że to bardzo osobista kwestia i wszystko zależy od naszego organizmu. mnie trzy posiłki w trakcie dnia służą najlepiej. Teraz odpowiedź na którą pewnie czekacie. Tak, schudłam ponad 3,2 kg na diecie. Oceniam to jako wynik i dobry start do kontynuacji. Nie wspomniałam jeszcze o codziennym ruchu. 

Każdego dnia jest poranna gimnastyka w lesie, i to za tym będę tęsknić najbardziej, następnie spacer z kijkami a jeszcze później ćwiczenia na sali. Jest dużo z małą intensywnością, więc raczej utrzymujemy tam ciało w dobrym stanie, ale tłuszczu nie spalimy. Zamieniłam to w domu na krótszy ale intensywniejszy trening. Są również dalsze wycieczki jak np do Lanckorony (ok 12km) 

Czy w Przytkowicach można schudnąć? Tak, można, ale nie to jest najważniejsze. Tam leczy się nasze chore relacje z jedzeniem, można odzyskać równowagę i oduczuć się przejadania i jedzenia emocjonalnego. Osobiście było ważne również dla mnie codzienne uczestnictwo we mszy św, gdzie to co we mnie się zepsuło mogłam oddać do naprawy Jezusowi. Przed przyjazdem pozwalałam sobie na wszystko, to jedzenie rządziło mną a nie ja nim. 10 dni to bardzo mało i jest cienka granica pomiędzy stanem po wyjeździe a stanem sprzed wyjazdu. 

Nadal uwielbiam jedzenie, ale w tej chwili ma ono nade mną mniejszą kontrolę 

Mój komentarz już z 2022 roku.

Minęły prawie 4 lata odkąd byłam na tym turnusie. Moje życie było diametralnie inne, o wiele spokojniejsze i posiadałam wtedy ogrom czasu na różne sprawy. Obecnie wracam myślami do Przytkowic i wiem, że tam naprawdę można odpocząć. Sama dieta Dr Dąbrowskiej jest dla mnie dietą kontrowersyjną. Nie jestem specjalistą w dziedzinie, aby się na jej temat rzetelnie wypowiedzieć. Jedno jest jednak pewne. Jeżeli chcecie popracować nad duchem i ciałem, to ośrodek w Przytkowicach da wam taką możliwość.

No Comments

Leave a Reply